Kiedy przechodzę obok tych dwóch budynków, żal ściska mi serce. Już dawno przykuły moją uwagę. Powstałe w roku 1954 w stylu klasycyzmu socjalistycznego, niegdyś bardzo popularnego, pełnił funkcję nie tylko ozdobną, ale i przyjemną, bowiem istniała tu kiedyś urocza kawiarnia z parasolkami. Oczy przykuwają zdobienia ze sgraffito.
Wydaje się, że budynków nie traktuje się jako zabytek. Niektóre ze "zdrapywanek" są zasłonięte klimatyzatorami, nie dba się o stan elewacji. Mieszkania lokatorskie zajmują obie bryły.
Budynki połączone są ze sobą eleganckimi arkadami na rzeźbionych kolumnach gdzie w czasach PRL-lu znajdował się ogródek popularnej wówczas Kawiarni Staromiejskiej.
Obecnie znajduje się tam restauracja Casablanka, dzierżawi tylko małą część lokalową bez terenu ogródkowego, który żałośnie niszczeje niszczony przez chuliganów.
Niestety nie słyszałam o planach renowacji tego budynku.
Zdjęcia z przeszłości pochodzą ze strony fotopolska.eu
 |
| Rok 1963 |
 |
| Rok 1963 |
 |
| Rok 1973 |
 |
| Rok 1968 |
ul. Podrzeczna 2-4
Cholera! Faktycznie żal patrzeć, przecież to wspaniały zabytek. Nie macie tam jakiegoś wojewódzkiego konserwatora, który zareagowałby na taką degrengoladę?
OdpowiedzUsuńW Łodzi teraz dużo się rewitalizuje, ale nie wiem jak sprawić, żeby dany budynek wszedł na listę oczekujących. Mamy spory budżet z Unii na te wszystkie rewitalizacje.
UsuńDobrze by było też tam na nowo jakąś fajną kawiarenkę otworzyć, to naprawdę miało super klimat. Zwłaszcza, że tuż obok jest bardzo ładny park z fontannami. Pokażę go kolejnym razem.
Ten budynek po prostu straszy. Z drugiej strony okna z widokiem na park. ;)
OdpowiedzUsuńI to bardzo ładny park. :)
UsuńSmutny widok, a szkoda, bo bryła całkiem ciekawa...
OdpowiedzUsuńSgraffito już się nie odzyska, bo te części, które odpadły, już szlak trafił. Trzeba by robić nowe, ale co za problem w dzisiejszych czasach restaurować podług zdjęć? Na pewno pieniążki grają istotną rolę.
UsuńTrafić może szlag, szlakiem się najczęściej maszeruje;-) ruina piękna, warto odzyskać dawną atmosferę i odrestaurować, problemem jak zawsze pewnie są pieniądze...
UsuńHa ha, czasem "szlak" mnie trafia kiedy uruchamia mi się zew wędrowca. ;)
UsuńSmutne jest to, że niszczeją miejsca, które kiedyś tętniły życiem i były zadbane... :(
OdpowiedzUsuńZwłaszcza takie miłe jak kawiarenka.
UsuńO kurcze, taki piekny, klimatyczny budynek popada w ruine, ale szkoda. Świetnie wygląda na te zdobienia. Nawet teraz pozostałości pokazują jak ładnie wyglądało. Ehh u nas to większość ciekawych budynków niszczeje, zamiast odświeżyć, budują nowe, często dużo brzydsze 🙈
OdpowiedzUsuńNie wiem czy ten budynek jest na liście planów renowacyjnych, ale na szczęście Łódź jest coraz bardziej zadbana, a przecież to miasto kamienic. Dbają jak tylko mają na to finanse, a to głównie dotacje z Unii na zabytki.
UsuńI nowa zabudowa nie jest najbrzydsza, zauważam ostatnio sporo ciekawych inwestycji, w których z przyjemnością mogłabym zamieszkać.
Był czas, że z wiekiem architektura brzydła, teraz mam wrażenie, że do głosu zostali wreszcie dopuszczeni architekci z duszą. Niemniej, stare trzeba ratować.
Mijamy nieraz budynki, nie zagłębiamy się w ich historię.
OdpowiedzUsuńA ja lubię coś niecoś wiedzieć.
Pozdrawiam
Napisałam do Ciebie e-mail, ale przyszedł z powrotem, jako nieodebrany.
Też lubię poznawać historię mijanych budynków. Ochoczo szukam informacji jak coś mi się spodoba.
UsuńNie dostałam od Ciebie żadnego maila, odebrałabym na pewno!
Na który e-mail mam pisać?
UsuńMam dwa aktywne maile.
UsuńOficjalny, który mam już od kilku lat i go nie zmieniam: olszewska_a@poczta.fm
i zwykły, który wisi na blogu do kontaktu: jael@pacz.to
Obie na interii są.
Socrealizm nie kojarzy się dobrze, może dlatego nie dostrzeżono tego budynku? Szkoda.
OdpowiedzUsuńNie znam przyczyny, nie znam też przyszłości, może obiekt doczeka się rewitalizacji.
Usuń