niedziela, 15 czerwca 2025

EC1 NAKRĘCA – szlakiem dawnych łódzkich kin.

Przygotowując taką wycieczkę, liczy się logistyka. Wiadomo, że dawnych kin w Łodzi jest o wiele, wiele więcej i by to zobrazować, powstała nawet książka o tej tematyce, która nie pomija żadnego z tych miejsc.
Zaznaczając na mapie miasta poszczególne kina, można pytać autorów tej wycieczki, dlaczego sugerowali się takim wyborem, ale najważniejsze, że trasa wiodła drogą, która na koniec zadowoliła wszystkich uczestników.

Pełna ciekawych niespodzianek podróż z organizatorami rowerowej przygody, mieści się w klasie premium wędrówek po Łodzi. Jako uczestnik (i podsłuchiwacz opinii pozostałych uczestników), wyprawę oceniam na 6 z plusem.
Zapytana na koniec o to co można byłoby zrobić lepiej, odpowiadam zupełnie szczerze: NIE WIEM.

Wiadomym też jest, że rzeczywistość szybko weryfikuje i choć plan zakładał więcej treści – szanując prywatny czas każdego z uczestników, oraz chcąc być w porę na ostatnią niespodziankę, parę rzeczy musiało umknąć.

Znając jednak całą trasę, spieszę do Was z szerszym kontekstem, jestem pewna, że każdemu zainteresowanemu, artykuł ten się przyda. Zwłaszcza, że temat trasy powstał na życzenie uczestników.


Łódzkie kina kiedyś określały rejonizację mieszkańców, podobnie jak dziś istnieje granica zasięgowa dwóch klubów sportowych. To było jak przynależność. Byli chłopscy spod Halki, byli chłopcy spod Pioniera itd., a pomiędzy nimi dochodziło do bójek.

To i wiele innych historii można wyczytać z powyższej książki. Całe opracowanie powstało na podstawie tejże: "Łódzkie Kina - od Bałtyku do Tatr", autorów: Piotr Kulesza, Anna Michalska, Michał Koliński


1. IWANOWO
Limanowskiego 200

Najciekawszą rzeczą jest współpraca z rosyjskim miastem Iwanowo, zawiązana w 70. latach XX wieku. Wtedy podpisano umowę o partnerstwie miast i na Teofilowie zbudowano nowoczesne kino.
Był to pierwszy w kraju tak duży budynek kinowy, modernistyczny i surowy.
W Iwanowie powstało w tym czasie kino o nazwie Łódź, które działa do dzisiaj:

zdjęcie ze strony wiadomosci.onet.pl

Kino było wyjątkowe w swojej formie, z największym ekranem panoramicznym, rzędy foteli usytuowane w taki sposób, aby zapewnić jak największy komfort widzom, oraz zastosowano dobre ogrzewanie.
Jako jedyne w Łodzi, miało szatnię dostępną osobno dla wchodzących i wychodzących.

Po zmianie ustroju kino otrzymało nową nazwę "Adria". Nadal utrzymywało wysoki standard.
Unowocześniono nagłośnienie oraz aparaturę projekcyjną. Mimo to, kino przestało cieszyć się popularnością i niestety zamknięto je.

W roku 2006 budynek stał się klubem muzycznym "Dekompresja", aż do roku 2013.
Aktualnie budynek stoi pusty i niszczeje.



2. POLESIE
Wileńska 37

Bryła w stylu socrealistycznym została zaprojektowany przez Łodziana: S. Jarosińskiego, K. Sochaczewskiego i T. Melchinkiewicza jako audytorium dla szkoły.
Później służba zdrowia wykorzystywała budynek na salę wykładową dla studentów, a w roku 1960, otworzono tu kino.

Słynęło z sali o świetnym nachyleniu, tutaj nikt nikomu nie zasłaniał.

To było miejsce pełne kultury. W repertuarze były nie tylko popularne firmy amerykańskie, ale też artystyczne. Oprócz tego, organizowano przeglądy, dyskusje o postaciach kinematografii i o gatunkach filmowych.

Z powodu powstających w Łodzi multipleksów, kino Polesie w roku 2010 zostało zamknięte.
Aktualnie budynek należy do ZOZ Łódź-Polesie, ale z niego nie korzysta.







3. ROMA
Rzgowska 84

zdj.: lodz.pl

Dom Ludowy to modernistyczny budynek powstały w latach 30. XX wieku. Najpierw działał jako kino "Nasze", które po trzech latach zmieniono na "Roma". Po II wojnie nazywało się "Piast", później znów "Roma".

Było pomocne dla pracowników kina Bałtyk, które akurat było w remoncie. Wtedy ustawiali projekcje przedpołudniowe.

Działało do lat 90., obecnie pełni funkcje handlowe.



4. PALLADIUM, WOLNOŚĆ
Przybyszewskiego 16

fotopolska.eu

Kino Palladium powstało jeszcze przed II wojną, w roku 1938. Była to najbardziej luksusowa sala kinowa w tej części miasta.

Liczne seanse odbywały się popołudniami, a repertuar był bardzo bogaty.

Wieść niesie, że pewnego dnia gdy odsłonięto kurtynę, widzom ukazał się makabryczny widok. Na sznurze wisiało ciało samobójczyni.

W czasie II wojny, kino funkcjonowało dalej, lecz pod nazwą "Wolność". Tu ustawiały się długie, wielogodzinne kolejki i nikomu nie przeszkadzał brak siedzących miejsc, można było usadowić się na schodach.

Kino zamknięto w roku 1989.

Wrócę na chwilę do pierwotnej nazwy kina "Palladium", które potocznie oznacza "świętość".
Po zamknięciu kina, można powiedzieć, że zupełnie obdarto je ze świętości. W dawnym holu kasowym urządzono miejsce seksualnych uciech dla panów, gdzie zbudowano małe kabiny z łóżkami.
Następnie budynek zwrócono właścicielom, którzy otworzyli sklep rowerowy, następnie supersam, a dziś jest tu sklep z odzieżą drugiej szansy.

Kino "Wolność" możemy kojarzyć z filmem pt. "Ucieczka z kina Wolność", ale niech tytuł Was nie zmyli, film nakręcono w kinie "Włókniarz", oczywiście też w Łodzi.






5. CHARLIE
Piotrkowska 203/205

Młode kino, w którym pierwsza projekcja odbyła się w roku 1994. Tutaj seanse są bardzo, można rzec, ambitne. Poza popularnymi filmami, zobaczymy też repertuar studyjny.

Ponad to organizowane są różne wydarzenia kulturowe, na czele z flagowym Forum Kina Europejskiego.

Dostępne są 4 sale, w jednej z nich ("Arte") na ścianach ujrzymy kadry z filmów "Grupy artystycznej Łódź Kaliska.

Obecnie kino przechodzi swój renesans. W dobie multipleksów pachnących jedzeniem, to klasyczne kino nadal cieszy się popularnością.




6. 1 MAJA
Kilińskiego 178

Niniejsze kino otwarto w roku 1927 pod nazwą "Mimoza". Bilety tutaj były najtańsze w mieście. Prócz filmów, występowały tu kabarety i teatrzyki.
Przez krótki czas działało pod szyldem "Tęcza", a w roku 1935, zamknięto je z powodu sprzedaży biletów nieostemplowanych przez Zarząd Miejski.
Podczas II wojny działało pod nazwą "Mimosa", a już po wojnie jako kino "Robotnik".

"1 Maja" otworzyło się w tym miejscu w roku 1952.
Kino zamknięto w roku 1991.



7. STYLOWY
Kilińskiego 123

Najpierw w roku 1919 powstało tu kino "Resursa". Tutaj rzadko odbywały się premiery. Bilety były tanie, wobec tego cieszyło się popularnością.

"Stylowy" powstał w roku 1933. Wstawiono sprzęt nagłaśniający.

W roku 1934 kino "Resura Rzemieślnicza", zostało zmodernizowane, wstawiono nowe projektory AEG i nowe nagłośnienie marki Philips.

Kino działało w późniejszych czasach pod nazwą "Dell", następnie "Adler".
W roku 1958, otwarto kino letnie.

W roku 1965 otwarto kino studyjne "Stylowy" o bardzo bogatym repertuarze. Przed seansem robiono prelekcje, często na żywo.

"Stylowy" był jedynym kinem w Łodzi, w którym wyświetlano filmy na łatwopalnych kopiach nitroceluloidowych. Kinooperatorzy mieli specjalne szkolenia organizowane przez strażaków.

Kino niestety upadło. Budynek był adaptowany na dyskoteki: "Studio", "Krypton" i "Cube" zamknięty w roku 2008.

Aktualnie budynek przeszedł remont z zachowaniem jedynie elewacji zewnętrznej i tworzy całość z kompleksem biurowo-mieszkalnym. W środku zaskoczy nas surowość nowoczesnego korytarza.




A tu ciekawostka – Reduta miała swój zespół cyklistów. 😉





8. GDYNIA
Tuwima 2

Budowę kina rozpoczęto w roku 1907. Działalność otwarto rok później, wówczas pod nazwą "Odeon".
Wchodziło się przez eleganckie foyer z wystrojem ogrodu zimowego z egzotycznymi roślinami.
Sala miała 350 miejsc, łącznie z lożami na balkonie.
Sufit zdobiły kryształowe żyrandole.
Przed ekranem znajdowało się miejsce dla orkiestry podkładające muzykę do filmów niemych.

Odeon był jednym z najbardziej luksusowych kin w mieście. Był też jednym z pierwszych, w którym zaczęto wyświetlać kroniki filmowe, prezentujące najnowsze wydarzenia w regionie.

Przed II wojną zmienił się właściciel i nazwa kina: "Metro". Zmieniła się technika wyświetlania oraz takie detale jak fotele pokryte wiedeńskim pluszem.
Wnętrza zdobiły kryształowe lustra i bordowe portiery, a do dyspozycji trafiły nowoczesne projektory Ernemann i sprzęt AEG.

W latach okupacji kino działało nadal, lecz pod inną nazwą: "Turm".

Po wojnie z wejściem w drugą połowę roku 1945, kino otrzymało nazwę "Gdynia Rozmaitości", co sugeruje, że prócz seansów działy się tu jeszcze inne wspaniałości.
Organizowano m.in. dyskusje poświęcone filmom, odbyło się też dość słynne wówczas spotkanie z młodym Andrzejem Wajdą, na temat obrazu "Hiroszima moja miłość".
W latach 60. odbył się pierwszy w Łodzi przegląd filmów przedwojennych.

W latach 80. można było nabyć jednorazowy bilet, który umożliwiał obejrzenie kilku filmów jednego dnia.

W roku 1990 kino wydzierżawiono. Otwarto w nim sklep z tapetami. 2 lata później kino przejęła spółka Rexpol (właściciel słynnego "Domu buta"). Budynek przebudowano, zlikwidowano wyjście przeciwpożarowe i wejście do kabiny projekcyjnej.
W roku 2010 dokonano remontu bez zgody i kontroli konserwatora zabytków, w wyniku czego zniknął secesyjny balkon z falistą balustradą.
Rzeźba sowy pozostała. Ma ona też swoją replikę. Znajduje się w foyer kina Helios łódzkiej Sukcesji.



9. TATRY
Sienkiewicza 40

Pomysł na kino w tym miejscu wyniknął z usytuowania nieopodal parku – najważniejszym miejscu do wypoczywania przez Łodzian. I tak w roku 1907 zostało otwarte kino "Belle-Vue". Kino stało się jednak przeszkodą dla kościoła, a konkretnie dla jego parafian, ponieważ było zbyt blisko kościoła, a ich zdaniem, wyświetlano w nim "podejrzane" filmy.

Nowy właściciel przemianował kino na "Moulin Rouge". Pojawiła się możliwość oglądania filmów plenerowo w ogrodzie.

Kino reaktywowano po I wojnie jako "Dolina Szwajcarska".
Następny właściciel to "Spółdzielnia Pracowników Państwowych", wtedy podczas sprzedaży biletów stosowano ulgę dla członków owej spółdzielni. Obniżka nawet o 50%.

W roku 1932 ponownie zmienił się właściciel, a kino otrzymało nazwę "Rakieta". Wtedy zmodernizowano cały sprzęt, zainwestowano również w system dźwiękowy.

Na dzień przed II wojną, parafianie pobliskiego kościoła odpuścili, pod warunkiem, że kino przestanie emitować filmy w ogrodzie.

Podczas okupacji, kino nosiło nazwę "Mai", zaś po wojnie przyjęło nazwę "Tatry". Powrócono do projekcji w ogrodzie, gdzie powstało zadaszenie.
Uruchomiono drugą salę "Tatry Kameralne", co spowodowało, że owe kino stało się pierwszym w Łodzi kinem kilkusalowym.

Obecnie budynek kina krzyczy o remont. Działa sezonowo. Powstał pomysł na otworzenie w nim kawiarni oraz przywrócenie seansów plenerowych.
Jest to jedno z zaledwie kilku kin działających najdłużej w Polsce.






10. POKÓJ
Kazimierza 6

Nie bez powodu wspomnę na początku, że stojący obok kościół św. Kazimierza, powstał dla robotników okolicznych fabryk, aby nie musieli wędrować pieszo na niedzielne msze po kilka kilometrów.

Zaczęło się od tego, że kościół był marzeniem wiernych i kiedy zaczęto budowę kościoła, niestety zabrakło środków na jego dokończenie. Wówczas proboszcz wpadł na kontrowersyjny pomysł, by obok zbudować salę kinową, która mogłaby również służyć na przyjęcia i imprezy taneczne.
Obiekt miał zarobić na dokończenie kościoła.

Parafianom ów frywolny pomysł nie spodobał się, ale ksiądz dopiął swego.

Kino powstało w roku 1929, otrzymało nazwę "Bratnia Strzecha". Repertuar był wypełniony filmami edukacyjnymi i dydaktycznymi. I to był strzał w dziesiątkę, bowiem dzięki niemu skończono budowę kościoła.
Kino przestało działać na czas II wojny. Po tym czasie wznowiło funkcję pod nazwą "Pokój".
Działało do 1997 roku, niestety kino nie poradziło sobie z popularnością  dużych centrów filmowych.

Budynek zaczął popadać w ruinę. W końcu parafia sprzedała obiekt deweloperowi, który podczas remontu, zachował front kina, a cała bryła została wtopiona w nowy blok mieszkalny.
Sytuacja taka sama jak w przypadku kina STYLOWY (7.).




11. STOKI
Giewont 26

To jedno z ciekawszych i bardzo malowniczo usytuowanych osiedli, które zaczęło powstawać przed II wojną.
Kino powstało tu w roku 1964. Na podwyższonym dachu zamontowano wielki neon "Stoki".
Kino zamknięto po 27 latach działania.
Obecnie budynek jest opuszczony i niszczony nagminnie przez nieproszonych gości.
Później został kupiony i zamieniony w salę weselną.


12. PIONIER
Franciszkańska 31

Najpierw w roku 1928 powstał tu kinoteatr "Bajka". Kilka lat później przeprowadzono remont i powiększono salę, wprowadzono sprzęt dźwiękowy.
Wnętrze stylizowane na słynne kinoteatry amerykańskie, owalna kasa, a nowatorską ciekawostką były megafony usytuowane na zewnątrz, które głosem Jana Kiepury zachęcały do wejścia.

W roku 1940 powstał tu żydowski dom modlitwy oraz stołówka. Później zakwaterowano tu Żydów przywiezionych do Litzmannstadt Getto, po którego likwidacji (getta), budynek przeznaczono do rozbiórki. Wyrok nie został wykonany, przewrotnie, ratunkiem dla niego okazało się wkroczenie wojsk radzieckich.

Po wojnie w roku 1946 kino znów otwarto. 6 lat później zmieniło nazwę na "Pionier".
W latach 80. kino zamknięto, a obecnie mieści się tam supersam.



13. HALKA
Krawiecka 5

Duża sala kinowa powstała w latach 30. XX wieku, służyła do seansów, prelekcji filmowych, występów teatralnych, koncertów a także spotkań politycznych.
W roku 1941 założono tu Dom Kultury dla mieszkańców getta. Miejsce, które umożliwiło im oderwanie się od przykrej rzeczywistości.

W latach późniejszych budynek służył szkole jako sala gimnastyczna i sala maturalna.

Kino "Halka" otworzono w roku 1958. Było zdolne wyświetlać filmy panoramiczne.
W roku 1990 kino przechrzczono na "Gag", niestety działalność nie utrzymała się.

Obecnie mieści się tu supersam.





14. ŚWIT
Bałucki Rynek 5

Pierwsze powstałe tu kino, nosiło nazwę "Raj". Był to rok 1930. Rok później zmieniono nazwę na "Ars".
W tamtych latach było to jedno z większych kin miało 476 miejsc.

Po wojnie w roku 1946 kino reaktywowało się jako "Świt". Całkowicie je zmodernizowano i unowocześniono.

W roku 1995, kino zostało sprzedane, obecnie pełni funkcje handlową.

Niepochlebną historią było odbywające się w kinie "złodziejskie seminarium". Adepci do roli przyszłych złodziejów, mieli za zadanie ukraść portfel sąsiadowi siedzącemu naprzeciwko. Był to sprawdzian, czy się nadają.



15. ZACHĘTA
Zgierska 26

To kino powstało w roku 1928, było największym kinem Bałut na 580 miejsc. Zlikwidowano je w czasie wojny.

W roku 1945 reaktywowano je. Nad wejście pojawił się napis: "po pracy odpoczywaj w kinie". Jedno z najpopularniejszych łódzkich kin w latach 60. XX wieku.
Niestety w latach 90. przegrało z multiplexami. Po likwidacji przez wiele lat mieścił się tu klub "Luka".
Obecnie to pustostan.

Mam z tym kinem swoje wspomnienia, gdyż byłam tu na swoim pierwszym seansie w życiu. Rodzice zabrali mnie tu na "Króla lwa".
A później gdy funkcjonowała tu Luka, przychodziłam na koncerty ulubionych zespołów.



16. POPULARNE
Ogrodowa 18

Kino powstało w roku 1958, usytuowane dokładnie naprzeciwko wejścia kompleksu Zakładów Przemysłu Bawełnianego im. Juliana Marchlewskiego (dawniej Zakłady Poznańskiego), dziś Manufaktura.

To jeden z tych budynków, który bardzo mi się podoba. Parterowy z czerwonej cegły, nim został kinem, mieścił w sobie stołówkę pracowniczą oraz teatr "Popularny".

Projekcja filmów odbywała się w kompletnie inny sposób – projekcja tylna – filmy wyświetlano zza ekranu / taśma filmowa była odwracana w projektorze.
Można tu było obejrzeć filmy z całego świata, ale nie premiery i zdarzało się też, że prezentowano filmy nie dopuszczone do dystrybucji.

Kino zlikwidowano w latach 90. XX wieku. Wówczas w gmachu powstał pierwszy w Łodzi salon gry w bingo.
Obecnie mieści się tu sklep spożywczy.



17. THEATR OPTIQUE PARISIEN
Piotrkowska 15


Działalność rozpoczęto w roku 1907. Każdy seans musiał mieć zgodę władz policyjnych. Kino prosperowało pomimo ciągłych zakazów projekcji podczas okupacji.

Koszty utrzymania kina (opłaty za wynajem, spadek dochodów) spowodowały zamknięcie kina w roku 1922.


Nieczytelna tablica.



18. URANIA
Jaracza 2

W roku 1907 pod tym adresem nie było Domu Handlowego "Magda". Stał tu budynek iluzjonu postawiony przez szwajcarskiego inżyniera, Teodora Junod'a, do którego przeniesiono cieszący się sławą Teatr Iluzji Urania.

Jednopiętrowy budynek z drewnianą werandą (poczekalnią), z pięknym nad nią napisem Urania.
Sala była wąska, krzesła drewniane, przed ekranem miejsce dla orkiestry.
Projektor umieszczony był nad kasą, co zwiększało bezpieczeństwo. Ostatnie dwa seanse lata, odbywały się w ogrodzie obok kina.



19. BAŁTYK
Narutowicza 20

Pierwotnie znajdował się tu niemiecki teatr "Thalia", który spłonął w roku 1925. W jego miejsce stanął budynek kina "Reduta" z dużą salą, lożami, amfiteatrem i balkonem.
Po przebudowie 6 lat później, kino otrzymało nazwę "Splendid"
Do roku 1931 było to jedyne kino dźwiękowe w Łodzi.

Po trwającym kilka lat kryzysie kinowym, obiekt stał się własnością warszawskiego towarzystwa kinematograf "Patria", a kino otrzymało nazwę "Europa".

Po wojnie kino upaństwowiono i przechrzczono na "Bałtyk". Miało ponad 1000 miejsc i było największym w Łodzi.
Jako pierwsze kino, otrzymało  system nagłośnienia Dolby Digital i największy w Polsce wklęsły ekran.

Ciekawostką były dwuosobowe kanapy na balkonie.

Kino zamknięto w roku 2015, ponieważ przeniesiono działalność do multipleksu w centrum handlowym Sukcesja.

Mam dobre wspomnienia związane w Bałtykiem przy Narutowicza, wiele seansów za sobą i opinię o najwygodniejszych fotelach. Także te kanapy były niczego sobie.
W Sukcesji nigdy nie byłam, obraziłam się.




Tył filharmonii.



20. NCKF (Narodowe Centrum Kultury Filmowej)
Targowa 1/3

Niewielkie sale Odeon, Urania i Luna, wyposażone są w projektory cyfrowe i analogowe. System dźwięku przestrzennego Dolby Surround 7.1

Nowoczesny system sceniczny i multimedialny oraz wielki ekran i scenę.

W repertuarze pełnometrażowe fabuły i dokumenty, krótkie metraże i animacje, a także przedpremiery i spotkania autorskie.








Tu nie poczujemy zapachu popcornu, ale w oczekiwaniu na seans możemy posiedzieć z filiżanką kawy z widokiem na Nowe Centrum Łodzi.






Zapraszam na film, który jest uzupełnieniem o klimat tej przygody. Zobaczycie na nim także jakie niespodzianki przygotowali organizatorzy na tej trasie.



9 komentarzy:

  1. Świetne opracowanie , zdjęcia i film z wycieczki SUPER 🤩 dziękujemy EC1 Nakręca Arek i Michał

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bez Was by to nie powstawało. 😊 Pozdrawiam i do następnego kręcenia!

      Usuń
  2. na szóstkę z plusem to ja oceniam Twoje opracowanie... materiał przebogaty, do wielokrotnego powrotu, jak zwykle zresztą w przypadku Twoich projektów na tym blogu... temat ciekawy i siłą rzeczy pojawiają mi się skojarzenia z innymi kinami, które kiedyś miałem okazję odwiedzić, skorzystać z ich oferty, szczególnie warszawskimi... kino jako takie się zmieniło, choć nie ma za bardzo sensu porównywać, po prostu teraz kina są inne... ciekawe są też losy samych budynków, zmiany ich przeznaczenia... tak w nawiązaniu do kina, z którego potem zrobiono agencję, a mówiąc vintage'owo burdel, to mnie się przy okazji przypomniało, jak kiedyś ze znajomym chcieliśmy wynająć pomieszczenie nieczynnego już fotoplastykonu, czyli przodka kina... cena była przystępna, ale warunkiem była opieka na zabytkową aparaturą tego obiektu... kolega chciał z tego zrobić butik, ale ja miałem inny pomysł: peep-show, a miejsce było znakomite... szybko jednak do mnie dotarło, że taki lukratywny biznes oznaczał oddanie się pod kontrolę "miasta", czyli po prostu gangu, więc w sumie cała koncepcja upadła...
    p.jzns :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki. Nie ukrywam, że poświęciłam na to szmat czasu, ale sprawia mi to ogromną satysfakcję. Reportaże, artykuły o Łodzi, zdjęcia... mogłabym to robić zawodowo, wtedy byłabym pewnie pracoholikiem. Ale póki co, jest to moją pasją z poświęceniem swojego czasu wolnego. Ale uszczęśliwia mnie to.
      A wiesz, że to zaledwie kropla w wielkim oceanie. Ta książka o dawnych kinach jest znacznie obszerniejsza. Więcej ich było. Ale taka wycieczka chyba musiałaby trwać ze dwa dni. 😅

      Usuń
  3. Lubię kameralne sale kinowe, a jeśli widoki przed filmem, to tym lepiej.
    U nas było kiedyś kilka kin, a bilety tanie, często chodziło się do kina, teraz jest jedno duże, ceny raczej wysokie, ale chodzić nie ma na co...
    Film świetny!

    OdpowiedzUsuń
  4. Z jednej strony kino to nie moja specjalność, z drugiej jednak wycieczka przefajna.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To jeden z wielu tematów takich wycieczek. Następna już w lipcu.

      Usuń