środa, 4 września 2024

DRZEWICA – co warto zobaczyć, gdzie warto zjeść i gdzie jeszcze zajrzeć po drodze?

🛶 Województwo łódzkie, Powiat opoczyński
🛶 Z Łodzi do Drzewicy są niecałe dwie godziny jazdy (101 km)



RUINY ZAMKU

Rzecz oczywista. Drzewica słynie z tej pięknej budowli.
🧭 (1527–1535) w stylu gotycko-renesansowym

Gdzieś na skraju miasta, nad rzeką Drzewiczką, pierwotnie otoczony dwiema fosami przedzielonymi  wałem ziemnym stoi okazały zamek, będący rezydencją o charakterze obronnym. Na ów charakter składały się 4 wieże w narożach.

Inicjatorem budowy był arcybiskup gnieźnieński Maciej Drzewicki herbu Ciołek.

Niestety w 1814 roku zamek spłonął i dziś jest dobrze zachowaną ruiną.
Zamek nigdy nie był przebudowywany, dlatego jest to jedna z lepiej zachowanych rezydencji z 1 poł. XVI wieku w Polsce.

Po Macieju Drzewickim mieszkali tu Sołtykowie, potem Szaniawscy.

W wieku XVIII zamek został podarowany bernardynkom, których wcześniejsza posiadłość uległa pożarowi.
Mówi się, że drzewicki zamek spłonął ponieważ jedna z sióstr po roratach zapomniała ugasić świece.
Od tego czasu budowli nikt nie odbudował.

📍 Dziś właścicielem zamku jest niejaki Antoni Borzewski. Od 2017 roku trwają prace remontowe, więc wstęp na teren nie jest możliwy.
Nam, dzięki uprzejmości, udało się wejść i trochę rozejrzeć. Dlatego jeśli chcecie zobaczyć te mury od wewnątrz, klikajcie w film pod zdjęciami.











ZAPRASZAM DO ŚRODKA:

🧭 A następnie warto poszukać ukrytej nad samą rzeką przedwojennej kładki i nią udać się do ruin przedwojennego młyna – gratka dla miłośników urbexu.



RUINY MŁYNA

Młyn zbudowano w XX wieku. Trzypiętrowy budynek był również magazynem mąki. W latach 90-tych zawalił się dach, a obiektu nigdy nie odrestaurowano. Niszczeje po dziś dzień.


ZAPRASZAM NA SPACER:



🧭 Będąc przy ruinach zamku, warto okrążyć to miejsce i zajrzeć na okoliczne podwórko. Stoi tam zaniedbany dworek Szaniawskich.

📖 Przyjrzyjmy się samej Drzewicy – otóż pierwsze wzmianki o niej datowane są na wiek XIII. Była własnością komesa Gosława, protoplastę rodu Drzewickich herbu Ciołek.
📖 To jego syn ufundował w XIV wieku budowę kościoła w Drzewicy. Do niego także zajrzymy.
📖 Ród ten dalej rządził przez następne 500 lat.

📍 Wiemy już, że ostatnią rodziną zamieszkującą zamek, byli Szaniawcscy, którzy po prostu odkupili ten majątek.

📖 Fabian Kazimierz Szaniawski herbu Junosza, ożenił się z Eleonorą Potocką herbu Pilawa. Mieli sześcioro dzieci.
📖 Fabian po swojej śmierci zostawił Drzewicę swojemu najstarszemu synowi Filipowi.

📍 W XVIII wieku Filip Szaniawski wybudował blisko zamku drewniany pałac w stylu renesansowym. Wówczas zamek został darowany zakonnicom benedyktynkom.

📖 W XIX wieku miał miejsce pożar, który kompletnie strawił drewniany pałacyk, a wiatr sprawił, iż od pożaru zajął się dach zamku. Ile jest prawdy w tej historii, a ile o zapomnianych świecach, tego nie wiadomo.
📖 Dziś stoi tu murowany dworek, a zbudowano go na fundamentach dawnego pałacyku.


ZAPRASZAM NA SPACER:



KOŚCIÓŁ W DRZEWICY

🧭 Parafia św. Łukasza Ewangelisty

📖 Erygowana została w 1315 roku. Dziś możemy oglądać ceglany neogotycki budynek kościoła na planie krzyża, a ze starej gotyckiej zabudowy zachowana została nawa wraz z wieżą, również wiele cennych elementów jest wewnątrz.
📖 W środku ujrzymy drewniany krucyfiks, późnogotycką polichromię, płyty nagrobne, wszystko z XVI wieku, oraz barokową chrzcielnicę z XVII wieku.
Złożono tu szczątki rodu Drzewickich i Szaniawskich.








ZAPRASZAM NA SPACER:



GDZIE WARTO ZJEŚĆ?

Jeśli chcecie wiedzieć gdzie można smacznie i tanio zjeść w Drzewicy – spieszę z odpowiedzią! 🙂

⛱ BISTRO RÓŻANE
📍 Osiedle Mieszka I 5/1




A na koniec taka perełka widziana z ulicy:



OPUSZCZAMY DRZEWICĘ
ale to jeszcze nie koniec

Po drodze do domu zatrzymujemy się w lesie i idziemy na spacer do pięknego miejsca, które warto odwiedzić, będąc w tych okolicach.
Przede wszystkim warto pozwolić sobie na dłuższy spacer po tych okolicach, nie tylko do celu i z powrotem.


MAŁE GROTY

Małe groty są wychodniami piaskowców kredowych, wydrążonych w tym samym celu co lepiej znane w łódzkiem "Groty Nagórzyckie", czyli do wydobycia piasku.
Małe groty kiedyś były tak duże jak one. Wydobycie jednak było trudniejsze, a erozja dodatkowo utrudniała to zadanie.








ZAPRASZAM NA SPACER:


A nieopodal przepiękna przyroda rzeki Pilicy:





Piękne jest łódzkie. 💙

12 komentarzy:

  1. Akurat miejscówka w moim klimacie, a i jedzonko zapowiada się smacznie.
    Podobnie wykupiono ruiny zamku w Świeciu na śląsku i systematycznie jest odnawiany.
    Byliśmy tam wiele lat temu, teraz pewnie sporo się zmieniło...
    Te małe groty mnie zaciekawiły, jak tunele dla krasnali:-)
    jotka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pobliskie Groty Nagórzyckie też by Cię zaciekawiły. Jaskinie są pozostałością po kopalni piasku. Wchodzi się z przewodnikiem.
      Blisko masz piękne Niebieskie Źródła, tuż obok nich Skansen Rzeki Pilicy. Z dojazdem możesz odwiedzić duży bunkier w Konefce.
      To jest ciekawy region. :)

      Usuń
  2. Szkoda, że ominęłaś Szaniec Hubala

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miejsce pamiątkowe. Warto wiedzieć o nim, ale nie wybieram się tam.

      Usuń
  3. ciężki wybór: gulasz z kopytkami, czy sznycel z frytkami?... chyba to pierwsze, bo raz , że (chyba?) zdrowsze, a dwa, że bardzo rzadko jadam frytki... oczywiście jest to teoria, bo tam na miejscu sprawy mogłyby się potoczyć zupełnie inaczej...
    za to jedna fotka mnie zaintrygowała... gra cieni powoduje z daleka iluzję tatuaży, ale nie pamiętam, żebym takie widział na jakiejkolwiek innej Twojej fotce... powiększyłem, sprawdziłem, aha, to tylko cienie... i tyle, bo fakt, że lubię tatuaże /pod warunkiem, że fajny wzorek i fajnie wkomponowany/ jest tu kompletnie bez znaczenia...
    na koniec debilny, nie śmieszny, ale wręcz krindżowy żart: nie trzeba się spieszyć ze zwiedzaniem, bo tak szybko z Łodzi budowa tunelu kolejowego tam nie dotrze, a raczej wcale...
    p.jzns :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie mam tatuaży, ale może zrobię sobie po urlopie. Dawno to już za mną chodzi, to jedna tych rzeczy, którą chciałabym jeszcze zrobić.
      Tunel cały czas się tworzy, przy okazji wyburzając kolejne kamienice, które nie wytrzymują wstrząsów.

      Usuń
  4. Witaj już wrześniowo
    Dobrze, że wpadłam z wizytą po obiedzie:))
    Zabrałaś nas do kolejnego ciekawego miejsca.
    Na pewno posiedziałabym sobie w ciszy nad wodą.
    Pozdrawiam orzeźwiającym deszczem

    OdpowiedzUsuń
  5. Arcyciekawa wycieczka. Zamki, pałace, świątynie i na deser akcent geologiczny. Moje klimaty 🤩!!!

    OdpowiedzUsuń
  6. Co za niesamowite miejsce ! Ruiny zachwycają, ale jest i miasteczko - bardzo ładne ! Piękna okolica ! Pozdrawiam :)))

    OdpowiedzUsuń