sobota, 31 sierpnia 2024

Zielony SANOK z 1928 – czyli przejazd turystyczny zabytkowym tramwajem z przewodnikiem.

Aż łezka w oku się kręci gdy poznajemy ludzi z pasją, którzy kochają to co robią.

Czy wiecie, że tym zielonym pięknym tramwajem jeździ jego właściciel?
Tramwaj SANOK z 1928 roku – czyli ma 96 lat.
Pan Tomek znalazł go w Wiśniowej Górze, był... altanką ogrodową. Kupił go za grosze jako złom. Poświęcił 12 lat pracy, aby ten tramwaj wrócił na torowisko.

Jestem pełna podziwu. Pasja to coś co uskrzydla na całe lata świetlne.


Lato było czasem wielu ciekawych alternatyw spędzenia wakacji w Łodzi. Aktywnie i przede wszystkim fascynująco. Niewiele z tego wykorzystałam, by móc Wam opowiedzieć, bo poza pracą nad moją pasją jaką jest opieka nad dobrym imieniem Łodzi, mam jeszcze etat w sklepie zoologicznym.

Do tego lato jest czasem urlopów, więc z automatu mam co robić, kiedy tego urlopu nie mam.

Zawsze biorę go po sezonie. Dlaczego? By prawdziwie odpocząć, naładować baterie społeczne, zresetować się totatlnie.
Poza sezonem nie istnieje zgiełk turystyczny.

Co zatem tutaj mamy? Lato z przejazdami starym transportem miejskim.

Na ulice ruszyły stare tramwaje i stare autobusy. Ten zielony jeździ z przewodnikiem, który opowiedział nam nie tylko historię tej maszyny, ale też o tym co widzimy za oknami.
Wartościowa podróż, serdecznie polecam na przyszły rok!


W razie czego, jakbyście planowali, służę pomocą w odnalezieniu właściwego rozkładu jazdy, mogę wskazać przystanek startowy. I jak dobrze pójdzie, to może podpowiem, z którym przewodnikiem najfajniej będzie pojechać. ;) Ale to oczywiście w 2025, możecie mnie sobie zapisać w notesikach, polecam się. ;) :)




Taboret motorniczego. 😁




Gdy był altanką:




Łódzkie widoczki zza szyby:





Dobra, dość tych zdjęć!
Zapraszam na przejazd:



6 komentarzy:

  1. na takie tramwaje mawialiśmy kiedyś "kowbojskie" albo "texasy", a ostatnie takie pamiętam ze Szczecina jako tabor regularnych linii miejskich, jeździły na Pomorzany, jeszcze tak dodatkowo ze steam punkiem mi się kojarzyły, ten łódzki też taki pokrewny jakiś...
    p.jzns :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mógłby być dodatkowo zrobiony na steam punk, bo zadatki ma. Jeszcze przewodniczka była ubrana w wiktoriańską suknię.

      Usuń
  2. No po prostu czapki z głów! Nie tylko dla pasji i wytrwałości , ale atrakcyjność takiego zwiedzania nie do przecenienia!
    Lubię tramwaje, a taki, to całkowity odlot!
    jotka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten jest mój ulubiony, jeszcze inne jeździły w wakacje. I oczywiście zabytkowe autobusy.

      Usuń
  3. Ekstra! Powrót do przeszłości:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I cały czas na ulicach robili nam zdjęcia. Niezwykła maszyna.

      Usuń