Ulica Piotrkowska, umęczona nasza. Niektórzy mają jej dość, inni za nią przepadają. Można śmiało powiedzieć, że to symbol Łodzi.
Dla nas, dla Łodzian, to również miejsca spotkań, zabawy podczas wydarzeń kulturalnych i poletko fotograficzne.
Dla mnie przede wszystkim to historia. Każda kamienica jest piękna, zrewitalizowana, czy nie.
Dziś przedstawiam Wam swój wrześniowy spacer, jego kluczem było pokazanie awersu i rewersu kilku zabytkowych kamienic.
KAMIENICA Z LATARNIĄ
📌 Piotrkowska 147
Pierwotnie stał tu mieszkalny dom drewniany pod gontami.
Posiadłość należała do Antoniego Petzold.
Dom przechodził z rąk do rąk, aż wreszcie w roku 1897 z inicjatywy małżeństwa Emmy i Roberta Schweikerta, wzniesiono trzypiętrową kamienicę projektu Piotra Brukalskiego.
🧭 To co widzimy od ulicy:
Styl eklektyczny, budynek kryty dachem mansardowym z balustradką, 3 facjatki zdobne hełmami.
Dwukondygnacyjny wykusz zwieńczony balkonem, a po drugiej stronie fasady, dwa kunsztowne, zadaszone balkony.
🧭 Duże wrażenie robi wnętrze.
Na parterze klatki schodowej znajduje się zaskakujący widok latarni.
Misterny detal zawierają też schody. Przyjrzyjmy się im z bliska.
🧭 Podwórze również niczego sobie.
Choć nieodrestaurowane, robi wrażenie swoją monumentalnością. Możesz powiedzieć, że to kolejna, ciemna studnia, lecz ma to swój osobliwy klimat.
Echa dawnych czasów rozbrzmiewają właśnie w takich miejscach.
ELEGANCKA KAMIENICA Z ATTYKĄ
📌 Piotrkowska 145
Kamienica powstała w roku 1881 jako dwupiętrowa. Teren należał do Lewka Jakubowicza, właściciela składu skór i pasów rzemiennych.
Trzecie piętro dobudowano w latach 90-tych.
Wtedy to, poszerzono parter, dobudowano balkon, pogłębiono piwnice i dobudowano attykę.
PROKURATURA W PAŁACU
📌 Piotrkowska 151
Pałac Gustawa Adolfa Kindermanna
Włoski renesans projektu Karla Seidla. Budynek pochodzi z 1910 roku.
Fasada romantyczna, wykorzystano płyty piaskowca, co jest w naszym mieście ewenementem.
Najbardziej w oczy rzuca się solidny, arkadowy wykusz.
Zdjęcie wykonane podczas Festiwalu Światła 2024. Na co dzień, elewacja nie jest tak oświetlana. |
podwórko herbaciarni faktycznie odjazdowe, zwłaszcza to drzewo z zegarem, trochę widok psują te pojemniki na śmieci, ale w końcu gdzieś muszą stać, więc nie ma co robić o to zgiełku...
OdpowiedzUsuńp.jzns:)
Dokładnie tak, pojemniki w kadr wchodzą, ale przecież podwórze to ich miejsce.
UsuńOch, piękne te kamienice, w tej pierwszej mogłabym zamieszkać:-)
OdpowiedzUsuńJa nie, bo to Piotrkowska "deptak". 🤣 Tam nawet za dopłatą bym nie chciała.
Usuń