Wizja artystyczna, to niestety nie wszystko. Być może teraz złamię wiele czułych serc, ale niestety techniczna wiedza i jakość sprzętu to grunt. Potem dopiero, budujemy swym eterycznym natchnieniem swoje prywatne dzieła sztuki.
Lubię freestyle’owe podejście, ale...
Ciągle nie mogę się przekonać do noszenia ze sobą statywu, a jak już go mam, nie chce mi się go rozkładać. Po prostu chcę wędrować i łapać ulotne okazje. I wiem, że często z tym przegrywam.
Włącza mi się instynkt łowcy i zaczynam szukać kadrów, działam bardziej spontanicznie. Wiem, że w miejscach zamkniętych i ciemniejszych, warto by było rozstawić się i złapać trochę więcej światła w obiektyw... no wiem.
Ulica już mniej wymaga za dnia, jednakże zawsze może wyjść lepiej.
"ADHD wędrowca" mi nie pomaga, ale warto będzie w końcu zatrzymać się gdzieś na dłużej i rzetelniej popracować. Zacząć poprawiać swoje błędy. Wyeliminować "ziarno" ze zdjęć.
I zaprawdę dziwią mnie niektóre wypowiedzi fotografów, że kwestia techniczna nie ma znaczenia.
Poniżej zbiór zdjęć wykonanych freestyle'owo:
właśnie sobie rozkminiam obiekt nr 48... niestety nazwa ulicy mi się rozmazuje przy powiększaniu... jak widzę, mieści się tam jakieś kierownictwo, czy zarząd, ale czego to już nie wiem, za słabo znam ukraiński... ale elewacja kamienicy estetycznie fajna i owszem......
OdpowiedzUsuńza to z punktem ksero nie mam zbyt ciekawych skojarzeń... ostatnio obskoczyłem kawał centrum Wrocławia żeby taki znaleźć, bo nagle się okazało, że muszę wydruk zrobić, taka sytuacja zaistniała akurat...
p.jzns :)
Esencja Łodzi jest na twoich zdjęciach. Wszystkie te miejsca, są mi doskonale znane. Część z nich mijam niemal codziennie, gdy wracam do domu z tego, czy innego szpitala.
OdpowiedzUsuńI sfotografowałaś nawet jeden z moich ulubionych murali! To znaczy, ten plemienny, egzotyczny 🤩
Dziś murale i mnogość okien zwróciły moją uwagę.
OdpowiedzUsuńTechnikalia są ważne, ale same technikalia bez tego czegoś u fotografa, to za mało...
jotka
Bardzo mi się podoba zdjęcie numer jeden. Cudne ujęcie, cudny kadr. Reszta trochę monotonna...
OdpowiedzUsuń