sobota, 22 listopada 2025

KINO POLONIA

Za czasów gdy nie było wielkich Multipleksów, a po sali kinowej nie roznosiła się woń nachos, kultura widza nie musiała pamiętać o wyłączeniu dźwięku w telefonie podczas seansu.
KINO POLONIA w Łodzi mieści się głęboko w podwórzu posesji przy Piotrkowskiej 67. Dziś już nie rozbrzmiewają w nim dźwięki Dolby Surround.



Wielu z Was może nie wiedzieć, że w miejscu gdzie teraz stoi budynek Polonii, w roku 1877, stał jednopiętrowy „Teatr Kerna”, który 5 lat później został ochrzczony „Victorią” z uwagi na wówczas działający obok (od roku 1876) hotel o tejże nazwie.
Teatrem „Victoria” zarządzali Łucjan Kościelecki, Michał Wołowski i Aleksander Zelwerowicz.

W roku 1909 zdarzyła się tragedia, bowiem w teatrze wybuchł pożar, który przyniósł spore zniszczenia. Dopiero rok później nieco go odremontowano, a ponieważ obiekty tego typu muszą przynosić zyski, ktoś wpadł na pomysł umieszczenia w środku toru do jazdy na wrotkach – „Victoria Skating Palast”.

Minął kolejny rok i miejsce to poddano gruntownej przebudowie wg projektu Edwarda Banasza. W murach znów zaczęła dziać się sztuka, uruchomiono teatr kinematograficzny o nazwie „Casino”, które uznano za najekskluzywniejsze kino w całym Królestwie Polskim.


Dopiero po 1945 roku nadano mu nazwę „Polonia”.

U schyłku XX wieku budynek przebudowano i unowocześniono. Wyposażono je w trzy klimatyzowane sale kinowe, 425 miejsc, system Dolby Surround i ekrany perełkowe.
Polonia była ulubionym miejscem widzów i twórców. Tu puszczano polskie premiery filmów. Odbywały się festiwale związane z filmem fabularnym i dokumentalnym.

Polonia należała do sieci kin Centrum Filmowego Helios. Od roku 2009 prowadziło je Stowarzyszenie Filmowców Polskich, które po trzech latach zrezygnowało z tego i kino zostało zamknięte.

Po dwuletniej przerwie Wytwórnia Filmów Oświatowych i Stowarzyszenie „Łódź Filmowa”, znów ożywiło Polonię – w roku 2014 odbył się pierwszy seans.
Jednakże po obchodach 65-lecia istnienia Wytwórni Filmów Oświatowych, kino zamknięto na zawsze.


Właścicielem obiektu jest Urząd Marszałkowski. Na razie nie ma planów wobec tego miejsca, wiadomym jest, że uruchomienie kina nie ma za bardzo sensu... Cała kabina projekcyjna jest już zbyt przestarzała, nie da się na tym sprzęcie odtworzyć współcześnie produkowanych filmów. W czasach Multipleksów, modernizacja i unowocześnianie już nie bardzo mają sens. Kina studyjne w Łodzi istnieją i raczej nic im nie zagraża, ale tworzenie nowych tego typu miejsc, wydaje się dość ryzykowne...



























Uwierz w ducha – półprzezroczysta postać usiadła w fotelu:













Brak komentarzy:

Prześlij komentarz