piątek, 14 listopada 2025

Na Orlim Szlaku | Bobolice i Mirów (2/2)

Z Bobolic na piechotę do Mirowa to nie jest długi dystans. I choć do środka się nie dostaniemy, warto obejrzeć białe mury należące do zamku obronnego, który przysłużył się jako mieszkanie.
Wyobraźcie sobie domek o powierzchni 1200 m², malowniczo położony na wzgórzu z widokiem 360 stopni.
Pierwotnie zamek otaczał mur, który dodatkowo okalała fosa.


część pierwsza ➧ Bobolice

Zamek i folwark pojawia się w zapiskach już w roku 1399. Były to czasy Kazimierza Wielkiego.
Przypuszcza się, że w tym miejscu stały zabudowania drewniano-ziemne, a zanim zbudowano zamek, stała tu kamienna strażnica należąca do szlacheckiego rodu Lisów, do których należał również zamek w Koziegłowach.

Zamek zniszczono podczas potopu szwedzkiego i od tamtej pory popadał w coraz większą ruinę. Tradycyjnie okoliczni mieszkańcy rozkradali go na budulec.

Wróćmy do początku. Pierwotnie zamek posiadał część górną i dolną, a części te, były podzielone murami zespalającymi skały wapienne.
Zamek nie miał wielu pomieszczeń użytkowych, więc nie określa się go mianem rezydencji rycerskiej.

Na początku XV wieku dobudowano nowe pomieszczenia mieszkalne na zamku górnym, a następnie w drugiej połowie wieku, dzięki dziedzicom zamku, rodowi Myszkowskich, powstała wieża mieszkalna. Wzniesiono również dodatkowy dwukondygnacyjny budynek z bramą.

U schyłku XVI wieku w zamku górnym utworzono piękną owalną wieżę.

Ostatnia rozbudowa miała miejsce na początku XVII w., kiedy to zamek górny otrzymał dodatkowe piętro i wieżę mieszkalną.








Gdy byłam tu po raz pierwszy, oznajmiono mi, iż zamek w Mirowie zostanie na trwałe ruiną i że aktualnie prace dotyczą zabezpieczania pozostałości.
To co zastałam teraz, mocno mnie zaskoczyło. Z zewnątrz bowiem, widać że zamek został kompletnie odbudowany.

Pieczę nad budowlą trzyma rodzina Laseckich – ta sama, która włada zamkiem w Bobolicach.
Prócz samego remontu, dokonano licznych badań, dzięki którym możliwe jest odbudowanie zamku w zgodzie z duchem epoki.
Dziś możemy oglądać zamek jedynie z zewnątrz, choć znalazłam kilka informacji w sieci, które zapewniają, że można wejść na dziedziniec.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz