poniedziałek, 28 marca 2022

Księży Młyn. Enklawa z XIX wieku.

Sesja z końca lutego z autorką w tle.

Zaraz po loftach nie mogło zabraknąć osiedla fabryczno-mieszkalnego z XIX wieku. Jest to także dzieło Karola Scheiblera, ówcześnie najbogatszego przemysłowca naszego miasta.
    Osiedle stanowiło enklawę, a budynki pełniły funkcje nie tylko mieszkalne. Istniały tu: magazyny, szkoła, remiza straży przeciw pożarnej, dwa szpitale, gazownia, klub fabryczny, sklepy, wille dyrektorskie i bocznica kolejowa.

Jest to obecnie największy zabytkowy kompleks urbanistyczny w Łodzi

...i jeden z dwóch takich kompleksów budowlanych na naszej półkuli ziemskiej (drugi jest w Manchesterze).
Osiedle zbudowano na miejscu dawnej osady młyńskiej, która onegdaj należała do plebani.
    Imperium Scheiblera rozpoczynało się przy Wodnym Rynku (dziś Placu Zwycięstwa) i sięgało aż tutaj.

Kręcono tu "Ziemię obiecaną", "„Lepiej być piękną i bogatą”, oraz „Dzwony wojny”.

Latem przed domami pojawia się mnóstwo kwiatów.

Jeszcze nie wszystkie domy zostały zrewitalizowane.



Autorka.
Część reprezentacyjna po renowacji.
Tutaj w sezonie pojawią się ogródki restauracyjne.







Pałac Herbsta. Mam go od dłuższego czasu na celowniku. ;)

4 komentarze:

  1. Król bawełny zbudował piękne trwałe budynki. Ciekawi mnie stan powojenny. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zawsze chciałam zajrzeć do takiego mieszkania, zapytać jak się żyje. Nie jestem jednak pewna, czy znalazłabym tu kogoś gościnnego i chętnego udzielenia wywiadu. ;)

      Usuń
  2. Ziemia obiecana, czyli to tutaj, w Księżym Młynie kręcono ten film. Dlatego wydawało mi się to skądś znajome miejsce :)
    Widzę, że faktycznie Łódź wzięła się porządnie za rewitaliację swoich przemysłowych zabudowań i efekty są imponujące.
    Poza tym zawsze marzył mi się loft, a one muszą być w takich poprzemysłowych zabudowaniach, te budowane zupełnie na nowo jakoś mnie nie przekonują.
    Świetna miejscówka!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Od najmłodszych lat lubię tutaj spacerować. Kiedyś to wszystko wyglądało smutno, ale ja widziałam w tym potencjał i wyobrażałam sobie te wszystkie rewitalizacje. Gdy dziś tędy spaceruję, mam wrażenie, że wędruję po marzeniach.

      Usuń