czwartek, 9 listopada 2023

Pałac Izraela Poznańskiego.

Ten najpiękniejszy budynek w Łodzi nie zawsze wyglądał tak okazale. Jego eklektyczny wizerunek otrzymał dziś miano „łódzkiego Luwru”, jednakże początki były bardzo skromne.
Izrael Poznański nabył w 1877 roku piętrowy murowany dom oraz parterową farbiarnię i kilka drewnianych budynków gospodarczych. Istniał wtedy jeszcze ogród i duży pusty plac.

/źródło zdjęcia

Dłuższy czas później kiedy praca zawodowa gospodarza zaczęła przynosić ogromne zyski, dom zaczął zamieniać się w reprezentacyjny pałac.

Ale najpierw...

/źródło zdjęcia

...najpierw powstała fabryka. Ogromna około trzydziestohektarowa powierzchnia została zajęta przez fabrykę, którą poznański budował długie lata. Biznes okazał się strzałem w dziesiątkę.

    Teren obejmował:

Tkalnie, przędzalnia, bielnik i apretura. Farbiarnia, drukarnia i wykańczalnia tkanin. Oddział naprawy i budowy maszyn, ślusarnia, odlewnia i parowozownia, gazownia, remiza strażacka, magazyny, bocznica kolejowa oraz kantor fabryczny. Pałac fabrykanta i budynki mieszkalne dla robotników.

/źródło

➤ Więcej o fabryce Izraela możecie zobaczyć i przeczytać w artykule ⏩ Manufaktura – imperium Łodzian.

Dziś rezydencja Poznańskich wygląda tak:


Pałac w zbliżeniach:












➤ Jeśli jeszcze nie widzieliście jak jest w środku, zapraszam ⏩ na włości.

16 komentarzy:

  1. Chętnie bym zamieszkała w takim pałacyku. Mogłabym nawet zadowolić się nieco mniejszym.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ładne ma wnętrza, wysokie pokoje, przestrzenne. Artyzm na wysokim poziomie, nie widzę tam kiczu. Można żyć. ;)

      Usuń
    2. W ogołe przytuliłabym jakiś przytulny pałacyk albo bodaj dworek, gdyby ktoś miał do oddania :-)

      Usuń
    3. No właśnie są takie, niestety do SPRZEDANIA i niestety widzę jak popadają w ruinę. Takich perełek w Łodzi pod nosem obserwuję tuzin, bo mam szaleja na punkcie takich budynków. Marzy mi się, by choć jeden móc kupić i pięknie zrewitalizować. Może być jedynie problem z takim zarąbistym umeblowaniem, ale jakby mnie było stać na pałac, to i z meblami bym sobie poradziła. ;)

      Usuń
    4. Jak dla mnie, mógłby być urządzony współcześnie albo półwspółcześnie. Nie przepadam za "Ludwikami".

      Usuń
    5. Mnie się marzy stare duże biurko.

      Usuń
  2. Wrażenie robi oświetlenie wieczorne, podobne efekty zobaczyć można w Toruniu...
    jotka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oświetlenie to zawsze wisienka na smakowitym torcie.

      Usuń
  3. Byłam, zwiedzałam, podziwiałam, wrócę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też do niego wracam. Niby nic tam się nie zmienia, ale przyjemność z oglądania zawsze taka sama.

      Usuń
  4. Zwiedzałam kiedyś bardzo dokładnie Pałac Izraela Poznańskiego. Byłam pod duzym wrażeniem...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podobne wrażenie robi Pałac Herbsta, choć jest znacznie mniejszy.

      Usuń
  5. Wydaje się, że pałac jest ogromny. A te zdobienia i detale podkreślają jeszcze bardziej jego piękno.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest dość spory, dużo pokoi w środku udostępniono do zwiedzania, a te są jeszcze wykwintniejsze.

      Usuń
  6. Nigdy nie byłam w Łodzi choć wiele o niej słyszałam . Moja córka jest tym miastem zachwycona.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Serdecznie zapraszam do innych artykułów, prowadzę tę stronę głównie pod kątem turystycznym. :)

      Usuń