czwartek, 27 marca 2025

4 wieże ciśnień – dwie łódzkie, dwie śląskie. | urbex

Wieża ciśnień to zawsze część miejskiego landszaftu. Niektóre stanowią prawdziwy majstersztyk architektury, o czym przekonacie się nie tylko w Łodzi.

Kiedyś budowano z pomysłem na detal. Dlatego mnogość stylów i trendów w naszym kraju, budowanych w różnych epokach, to często nie lada perełki.

.

piątek, 21 marca 2025

Stare i nie całkiem zapomniane | zakamarki miasta | Łódź totalnie bez cukru.

Są takie miejsca, w które się nie zagląda. Czasami peryferyjne zaułki potrafią zaskoczyć niesamowitą architekturą. W większości nadal mieszkają ludzie i jest to nierzadko dramatem takich rodzin, bo stan techniczny mieszkań, pozostawia wiele do życzenia. Domy, które mogły być chlubą, rozpadają się, ledwo trzymają pion, przeciekają...

Dziś totalnie bez cukru.

Mamy XXI wiek, a zabudowa przypomina nierozwinięte miejscowości, w których echa zamierzchłych czasów, drążą dziurę w budżecie jak kornik tunele w pięknym, zabytkowym kredensie. Niektóre są już nie do załatania, a mebel sypie się dalej.


wtorek, 18 marca 2025

Przędzalnia Cienkoprzędna Henryka Grohmana | historia | URBEX

zdjęcia: listopad 2024

Łódź fabrykami stoi, coraz więcej z nich podlega rewitalizacjom, lecz nadal niezmiennie, wiele z nich to pustostany. Można spróbować odwiedzić je wszystkie, poznać ich historie, zagłębić się w przeszłości, poczuć satysfakcję z dobrze przeprowadzonego reportażu i cieszyć się tym, że kolejne miejsce objęłam klamrą NIE-zapomnienia. Można, bo jest to dla mnie duża przyjemność ze spędzania czasu w taki właśnie sposób.
Przed moim obiektywem tym razem włości Henryka Grohmana.

Niniejszy budynek powstał w roku 1888, prawdopodobnie architektem był Hilary Majewski.
Budowla ma 4 kondygnacje, a w środku hale produkcyjne wsparte na żelaznych słupach.

Zapraszam Was do obejrzenia tego zabytkowego wnętrza i choć już mocno zniszczonego, pamiętającego Grohmanów za ich życia – to jednocześnie fascynującego ze względu właśnie na to, że te mury stoją tu już 137 lat.
Ludzie prowadzili inne zupełnie życie... jak wyglądało?


czwartek, 13 marca 2025

Ulica Rewolucji 1905 roku | kamienice | klatki schodowe | podwórka | perspektywa dachowca.

Ulica Rewolucji 1905 roku w Łodzi ma ok. 1,5 km długości. Kiedyś nazywała się Południowa i zaistniała w pierwszej połowie XIX wieku.
Dopiero po wojnie nadano ulicy dzisiejszą nazwę, która upamiętnia walki na barykadach u zbiegu tejże z ulicą Wschodnią. Na narożnej kamienicy znajduje się tablica pamiątkowa.
Co ciekawsze, na tej ulicy możem zobaczyć prawdopodobnie jedyny zachowany do dziś w Łodzi napis w języku hebrajskim, Linas Hacholim, poster Łódzkiego Towarzystwa Niesienia Pomocy Chorym.

Dziś poprzyglądamy się pięknej architekturze kilku wybranych kamienic, oraz rzucimy okiem na miasto z perspektywy dachowca.

niedziela, 9 marca 2025

Migawki łódzkie, czyli bez tematu.

Wizja artystyczna, to niestety nie wszystko. Być może teraz złamię wiele czułych serc, ale niestety techniczna wiedza i jakość sprzętu to grunt. Potem dopiero, budujemy swym eterycznym natchnieniem swoje prywatne dzieła sztuki.

Lubię freestyle’owe podejście, ale...

Ciągle nie mogę się przekonać do noszenia ze sobą statywu, a jak już go mam, nie chce mi się go rozkładać. Po prostu chcę wędrować i łapać ulotne okazje. I wiem, że często z tym przegrywam.

Włącza mi się instynkt łowcy i zaczynam szukać kadrów, działam bardziej spontanicznie. Wiem, że w miejscach zamkniętych i ciemniejszych, warto by było rozstawić się i złapać trochę więcej światła w obiektyw... no wiem.
Ulica już mniej wymaga za dnia, jednakże zawsze może wyjść lepiej.

"ADHD wędrowca" mi nie pomaga, ale warto będzie w końcu zatrzymać się gdzieś na dłużej i rzetelniej popracować. Zacząć poprawiać swoje błędy. Wyeliminować "ziarno" ze zdjęć.

I zaprawdę dziwią mnie niektóre wypowiedzi fotografów, że kwestia techniczna nie ma znaczenia.

Poniżej zbiór zdjęć wykonanych freestyle'owo:


poniedziałek, 3 marca 2025

Przekrój kilku ulic Śródmieścia | kamienice i ich stare oraz nowe życie (lub tylko stare).

Miejskie kadry w typowo łódzkim klimacie. W takim jakby brudnym stylu, obdarte ze słodyczy, lub jak ktoś woli bardziej patetycznie - z tą nutką dekadencji.

Czas i zaniedbanie – to kumple.

Czas ma także lepszych znajomych i zgoła przyjemniejsze owoce współprac. Lecz dziś niech otworzą się przed nami drzwi do miejsc, w które rzadko bądź wcale nie zaglądamy.
Awers&Rewers kamienic, które niosą ze sobą długie historie, a współcześnie pozbawione wystawności, straszą, a niektóre utrzymawszy swój reprezentacyjny charakter, jednak troszkę niepokoją... swym stanem.
Pokażę też sporo zrewitalizowanych budynków, które bardzo cieszą oczy.


czwartek, 27 lutego 2025

Spacer z opowiadaczem – fotorelacja z opracowaniem | #redman

Wcześniej nie miałam na to czasu, ci co mnie dłużej obserwują, wiedzą, że na blogu potrafię wyjść nagle z jakąś relacją po kilku miesiącach, jeśli ona wymaga więcej uwagi.
Bardzo lubię rozpisywać się o przewodnickich szwendankach. Jest to wartość niezastąpiona na tle przeładowanego wiadomościami Internetu. Jest także na poczet promocji miasta, które ma swoje szczególne miejsce w moim sercu.

Szwendanko po ulicy Legionów.

Co się ukrywa w jej zakamarkach, gdzie warto zajrzeć i czego nie przegapić?
Inicjatorzy spaceru:

Łódzki Dom Kultury | Redman | Łódź Nieoczywista

Żeby post nie zajął godziny przy czytaniu i oglądaniu, ograniczyłam relację do kilku konkretnych przystanków.
Jest to też kompilacja zdjęciowa, zobaczycie kilka widokówek z mojego osobistego spaceru z sierpnia, dla uzupełnienia treści wizualnej.