niedziela, 29 września 2024

#escapełódź JEDEN DZIEŃ W... GDAŃSKU.

Z czego znany jest Gdańsk? Jakie widokówki stamtąd przywiozłeś w swoim telefonie? Którymi ścieżkami chadzasz najchętniej? Możesz mi o tym opowiedzieć w komentarzach, a tymczasem ja zabiorę Cię w miejsce, które mnie osobiście urzekło.
Niczym sceneria do postapokaliptycznego filmu, industrialna perspektywa, spektakularne plenery miejskie. Niecodzienne dla mnie, wymarzone do zdjęć. A Łodzianom pewne plenery na pewno przywiodą skojarzenia o Piotrkowskiej OFF. 😏


Light Move Festival 2024 / Festiwal Światła w Łodzi.

To już 14 edycja wydarzenia na tle XIX-wiecznej architektury Łodzi. Jak co roku całość spacja jeden temat – w niniejszym była to "CYWILICACJA"
Festiwal trwał dwa wieczory.


piątek, 27 września 2024

Zabytkowa hala targowa z rzymską attyką.

Powiedziałam pewnego razu, że więcej nie wybieram się na Piotrkowską, bo KRÓLOWĄ ULIC zobaczycie wszędzie i u każdego, więc teraz zabieram się za NIEOCZYWISTOŚCI, ale... TO SIĘ NIE DA!

Dzisiaj zaglądamy na ciekawe podwórze, w końcu którego stoi niezwykły obiekt. Jest to HALA TARGOWA, budynek historyczny z lat 1896-1899, zaprojektowany przez Dawida Lande na zamówienie kupca Jonasza Warszawskiego.

wtorek, 24 września 2024

#escapełódź JEDEN DZIEŃ W... DĘBKACH.

Część pierwsza ⏩ prolog - baza noclegowa w Nadolu.

Ta nadmorska miejscowość leży na wybrzeżu Słowińskim w bardzo malowniczym miejscu ujścia rzeki Piaśnicy. Teren Nadmorskiego Parku Krajobrazowego jest dodatkowym atutem i jakby było mało, fragment Dębek zajmuje specjalny obszar ochrony siedlisk Widowo.

Dębki są znaną turystyczną miejscowością, ale poza sezonem jest tu naprawdę spokojnie. Dobra wiadomość dla miłośników historii, stoi tu kilka XIX-wiecznych chałup rybackich oraz zabytkowa drewniana kaplica. Znaleźliśmy też coś ciekawie wyglądającego w lesie przy samym wybrzeżu.

sobota, 14 września 2024

#escapełódź JEDEN DZIEŃ W... prolog - baza wypadowa w Nadolu.

Rozpoczynam cykl wpisów z dala od Łodzi: "Jeden dzień w..." A zapoczątkuję go wpisem pokazującym Wam naszą pierwszą bazę wypadową.
Plan zakładał, że nad morzem spędzamy tydzień z towarzystwem, a potem przenosimy się w warmińsko-mazurskie i tam będziemy już sami.